Drugi dzień jaworznickiego etapu Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. K. Szwarlika zakończył się wczoraj wczesnym popołudniem. W związku z nieobecnościami niektórych wykonawców oraz wcześniejszym przybyciem innych, jurorzy podjęli decyzję o zrezygnowaniu z planowanej przerwy. O poziomie występów i przyszłych szansach uczestników festiwalu rozmawiano z jednym z jurorów, Grzegorzem Gołasem.
W rozmowie juror podkreślił, że bierze udział w konkursie już od co najmniej dwudziestu lat, a przy ocenie poziomu wykonawczego zauważa systematyczny wzrost jakości. Soliści, którzy uczestniczyli w festiwalu w przeszłości, są coraz lepiej przygotowani, co wpływa na ich występy. Mimo że repertuar często się powtarza, wartością dodaną są różnorodne aranżacje, które wprowadzają świeżość do tradycyjnych kolęd.
Grzegorz Gołas zwrócił uwagę na wyrównany poziom uczestników, co sprawia, że nie można przewidzieć, kto ostatecznie zdobędzie nagrody. Z dwudziestu wykonawców, którzy brali udział w przesłuchaniach wczoraj, wiele osób ma szansę na sukces w nadchodzących zmaganiach w Będzinie. Warto zaznaczyć, że Jaworzno w tym roku prezentuje się wyjątkowo dobrze, co może sugerować, że mieszkańcy miasta mają szansę na pozytywne zaprezentowanie się w szerszym kontekście festiwalu.
Źródło: Młodzieżowy Dom Kultury w Jaworznie
Oceń: XXIII Złota Kantyczka – Drugi Dzień Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Jaworznie
Zobacz Także



